niedziela, 10 września 2017

Naturalna witamina E i Tokotrienole a poprawa męskiej płodność

Witamina E pomaga poprawić słabą płodność u mężczyzn i pomaga kobietom rodzić zdrowe dzieci. Może także zmniejszać dolegliwości wielu obiawów przedmenstruacyjnych i okołomenstruacyjnych.

Na początku XX wieku dowiedziano się o istnieniu witaminy E. Stało się to na skutek badań i porównywania wpływu różnych substancji odżywczych na reprodukcję zwierząt. Związek ten otrzymał w krótkim czasie miano czynnika odżywczego, dobrze rozpuszczalnego w tłuszczach i mającego duży wpływ na reprodukcję. Witamina E (Alfa - tokoferol) została wyizolowana z oleju z kiełków pszenicy przez grupę badaczy Evansa w 1936 r. Nazwa "tokoferol" pochodzi od greckich słów: tokos urodzić i pherein nieść, mających podkreślić istotną rolę tego związku dla życia.

Zarówno mężczyźni, jak i kobiety stają się bezpłodni w wyniku niedoboru witaminy E. Występuje tu jednak inny problem: czy zwiększenie podaży witaminy E pomaga wzmocnić płodność tych mężczyzn i kobiet, którzy mają ją obniżoną ? Mowa oczywiście o osobach, które nie mają zmian ani anatomicznych, ani genetycznych upośledzających ich płodność.

Korzystny wpływ na męską płodność

Witamina E pobudza żywotność plemników.
Naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu w Kanadzie podawali witaminę E i selen mężczyznom, w których spermie znajdowała się mała liczba żywotnych, zdolnych do zapłodnienia jaja plemników. Po czterech miesiącach kuracji żywotność plemników wyraźnie wzrosła, większa była także ich ruchliwość. Zmiany te utrzymywały się do końca sześciomiesięcznej kuracji, ale po jej zakończeniu sperma znów wróciła do poprzedniego, niedobrego stanu. O czym to świadczy? Zależność jest dość wyraźna.
Jakie to ma praktyczne znaczenie? Dla mężczyzn, produkujących mało żywotne plemniki, zastosowana kuracja miała duże znaczenie. Podczas badań w Izraelu przez trzy miesiące co dziennie podawano piętnastu mężczyznom o stosunkowo niskiej płodności po 200 IU witaminy E. Rezultaty były bardzo obiecujące. Dzięki witaminie E w czasie prób in vitro znacząco wzrósł procent zapłodnień -z19,3% do 29,1%, czyli o 51% !

Nowe badania przyniosły zaskakujące wyniki, które mogą przewartościować poglądy dotychczas uważane za słuszne. Ciekawe, jaki skutek miałoby podawanie witaminy E mężczyznom bezpłodnym.
- dr Marc Goldstein, wykładowca i dyrektor Center of Male Reproductive Medicine and Microsurgery,
New York Hospital - Cornell University.

Przykłady opisane powyżej pochodzą z fantastycznej książki na temat witaminy E, którą napisał Andreas M. Papas "Wielka kariera witaminy E", a dotyczą d - Alfa - tokoferolu czyli naturalnej witaminy E - trzy razy lepsza bioprzyswajalność i oddziaływanie jak sztucznej witaminy E (dl - Alfa- kotoferol).
Wydawać się może że jeżeli połączymy Naturalną witaminę E i Tokotrienole, cały ich garnitur (Alfa, Beta, Gamma i Delta) tak jak występują naturalnie, to efekty ich oddziaływania na organizm mogą być o wiele lepsze - takie też są doniesienia z literatury. A jeżeli do witaminy E i Tokotrienoli dodamy jeszcze witaminę C - najlepiej z aloesem , to trudno sobie wyobrazić w ogóle lepsze połączenie.

Warto jeszcze dodatkowo zwrócić uwagę na odpowiednią dietę opartą m.in. na oleju lnianym, innych bardzo dobrych olejach i prawdziwym jedzeniu bez chemii. Pozostaje jeszcze doać kilka witamin i minerałów a problemy same zaczną się rozwiązywać, potrzeba tylko czasu, cierpliwości i spokoju.

Przydatne linki: 







Źródła:

Andreas M. Papas "Wielka kariera witaminy E" Cudowny lek XXI wieku, str. 308 - 309.

Chemik 2014, 68, 7, 585 - 591.