Zdrowotne
Trio
i Tokotrienole
a stwardnienie rozsiane.
Odkąd
sięgam pamięcią przez ostatnie lata nie byłam osoba tryskającą
energią. Jednakże będąc mamą, tłumaczyłam sobie, że to albo
niedospanie, albo za dużo obowiązków na głowie. Wszystko się
jednak zmieniło kiedy pewnego dnia wstałam do pracy, a moja lewa
strona ciała była słabsza. Z dnia na dzień było tylko gorzej, a
na dodatek zaczęłam kuleć. Kiedy poszłam do lekarza wysłano mnie
do szpitala i po wielu badaniach stwierdzono u mnie stwardnienie
rozsiane. Myślałam, że świat wali mi się na głowę,
czułam strach i bezradność.
Wcześniejsze
problemy objawiające się cierpnięciem rąk (rzeczy wypadały mi z
rąk- kompletny brak kontroli), zaburzeniem wzroku, zawrotami
głowy i nieustannym zmęczeniem w końcu nabrały sensu.
Mimo tak
mrocznego i negatywnego doświadczenia udało mi się spojrzeć na to
wszystko pozytywnie i moje życie zmieniło się na lepsze. Podobno
nic nie dzieje się bez przyczyny. A wszystko zaczęło się przez
przypadek, kiedy poprzez koleżankę odkryłam cudowne zdrowotne
trio: Kroplę Słońca D3, NattoFit K2 MK7 i magnez Mg balans oraz
Tokotrienole naturalną witaminę E w kroplach (zrozumiałam, jak
ważne jest to do prawidłowego funkcjonowania organizmu).
Zaczęłam
stosować naturalne witaminy na bazie bio-oliwy z oliwek. Na dodatek
moczyłam nogi w soli magnezowej (Mg balans) i zmieniłam dietę.
Na
poprawę własnego zdrowia długo nie musiałam czekać. Każdego
dnia było coraz lepiej. Wtedy zrozumiałam znaczenie niezwykłej
bioprzyswajalności potwierdzonej badaniami tych witamin i znaczenie
tej bio-oliwy z oliwek, bo okropny, dyskomfortowy ból w nogach
znikł, nabrałam siły i w końcu przestałam być wiecznie
zmęczona.
Patrząc
na to wszystko z perspektywy czasu to muszę przyznać, że choroba
zabrała mi chęć do życia. Byłam zmęczona byciem zmęczoną. A
teraz czuję się wspaniale, pełna witalności. W końcu zaczęłam
żyć !
Lekarze
twierdzą, że nie ma na tę chorobę leku i według statystyk jest
ryzyko, że w przeciągu 10 lat mogę być na wózku albo nawet
umrzeć. Zaoferowano mi leki, które dają mi 50% szansy, aby tak się
nie stało. Jak się dowiedziałam najważniejszy lek jest bardzo
drogi, ale nic nie zapłacę za niego, bo jest refundowany.
Oczywiście
nie zdecydowałam się na tego typu kurację. Wybrałam naturalne
metody.
Pragnę
podzielić się moją historią i w ten sposób pomóc innym w
skuteczny sposób.
Emilia
W.
Artykuł
ukazał się w czasopiśmie „Harmonia” - Twoje Zdrowie, Twoja
Odpowiedzialność. Marzec – Kwiecień 2017